nie pada - robota ruszyła:)
Mama wraz z życzeniami doniosła, że od 6 rano cieśle pracują
Oby tylko nie zaczęło padać!!!!
Wczoraj znów wydałam ponad 1000 zł na ziemie do wyrównania i 3 samochody torfu. Jest go niestety tak mało jaby pod ziemie się zapadł

Ile jeszcze trzeba będzie wydać na to, czego tak naprawdę nie widać??? 
Wieczorem była rozmowa z instalatorem. Troche mu teraz nasza robota nie w smak ale jak obecał to przygotuje chociaż tak, aby mozna było wylać posadzki 
Od połowy lipca mamy ekipę wykończeniową więc posadzki muszą już być troche przesuszone
....oj, żeby tak sie wszystko zgrało w czasie jak mamy ustalone...byłoby super!!!!
Teraz na chwile sie uspokoiło. Na szczęście nam nie grożą powodzie ale i tak brakuje słońca.














Komentarze