niespodzianka
Jeszcze jedno :) Nie wiadomo nawet o której panowie z energrtyki zrobili niespodziankę 


Jeszcze jedno :) Nie wiadomo nawet o której panowie z energrtyki zrobili niespodziankę 


Elektryka na ukończeniu 



instalator wykuł pod kaloryfery

Szkoda, że nie wzięłam dziś aparatu na budowę
bo miałam za słabą baterię w telefonię, żeby uwiecznić pracę elektryków. A idzie im naprawdę super
Dziś skończą całą elektrykę w środku, jutro robią przerwę, żeby nie kręcić się ekipie od okien.
W czwartek /piątek będzie koniec 
Właśnie dostałam telefon od instalatora, że będzie za chwilę na budowie kuć pod kaloryfery 

Jak ja lubię, jak się coś dzieje!!!!
Zdjęcia wieczorem lub jutro
Miałam nie pisać, żeby nie zapeszać ale jakoś mi tak dziwnie....
Zaczęliśmy dziś kolejny etap - elektryka 


Niestety doszło do spięcia Łukasz - elektryk - ja. Nie dogadałam sprawy z jednym i drugim. Łukasz chce kable w murze a ja się umówiłam na kable w tynku (bez kucia). Nie wiem jak to sie skończy, na razie cieszę się, że się zaczęło.
Okna w środę już na bank
Brama garażowa za tydzień w poniedziałek. Jeszcze 7 dni i będzie stan surowy zamknięty + elektryka 
ok godz. 10 zamontowane wszystkie puszki:)
Zdjęcia niestety robine komórką




Ekipa cieśli na koniec zrobiła nam drzwi. My zadowoleni (tym bardziej, że daszek nad wejściem i drzwi zrobili nam gratis!!!!) a synek spytał dlaczego zdecydowaliśmy się na drewniane drzwi! Hehehe.... Rozbroił nas!
Nasze "drewniane drzwi" w całej okazałości 

Nasza jadalnio-imprezownia na budowie 

Komentarze