łazienka
nareszcie mogę zrobić zdjęcia normalnym aparatem
nareszcie mogę zrobić zdjęcia normalnym aparatem
Wczoraj panowie zgodnie z obietnicą przyjechali rozpocząć realizować moje marzenie o kominku
Już podczas pierwszych rozmów ustaliliśmy, że kominek będzie przesunięty w lewo czyli pozostawione miejsce w posadzce trzeba będzie zalać a kawałek nowego wyciąć. Tak właśnie wczoraj zrobili. Przygotowali przewód doprowadzający powietrze z zewnątrz i wylewkę.
Jak zobaczyłam cegłę to mało się nie rozpłakałam. Całkiem inna!!!! Wszyscy mówią, że będzie zarąbiście ale ja mam pewne obawy. Zobaczę jak to będzie wyglądać w całości i jak coś przemaluje na kolor ścian. Bez nerwów
Na tym kawałku będzie kominek
Ps. Miałam nie katować zdjęciami robionymi telefonem. Wybaczcie
Trochę mi przeszło z bankiem. Jutro przyjdzie nowy dzień i cos wymyślę
Kupiłam dziś cały osprzęt do kuchni i pralkę do łazienki
płyta będzie miała sensory na dole (chyba)
Od początku budowy nie byłam tak wściekła. Kilka tygodni temu zadzwoniłam do banku, w którym mamy kredyt na mieszkanie, spytać jakich formalności muszę dopełnić ponieważ sprzedaję mieszkanie.
Dyrektor banku jest znajomą rodziców. Nie było jej więc spytałam pani, która odebrała telefon. Zdziwiło mnie to bardzo ale wyraźnie powiedziała, że nic nie muszę zgłaszać tylko po podpisaniu aktu notarialnego spłacić hipotekę. Ok. Skoro tak mówi...
Dziś zadzwoniłam spytać jaki mam czas na spłatę po akcie notarialnym. Moja znajoma mało z krzesła nie spadła. Oczywiście MUSZĘ zgłosić chęć sprzedaży mieszkania. Ktoś tam wysoko w banku musi wyrazić na to zgodę itp. Chyba nie muszę dodawać, że są marne szanse abyśmy mogli podpisać akt w poniedziałek. Jestem tak wściekła, że nie mogę się uspokoić!
Wklejam ostatnie zdjęcie przed odebraniem aparatu. Nie będę Was więcej męczyć i oczu psuć
Wczorajszy zakup. Stół + krzesła do kuchni
Zaraz zmykam na budowę bo zaczynają dziś kominek i muszę trochę uzgodnić. Zobaczę cegły na żywo...