kuchnia...
Data dodania: 2010-11-02
Co chodzi o kuchnię to dla mnie mniej ważne było jaki kolor, sprzęt itp. Chciałam, żeby była przytulnia i rodzinna; żeby wokół stołu gromadzili się najbliżsi. Udało nam się to od pierwszego dnia!
To tu wszyscy kierują się po wejściu do domu, tutaj rozmawiamy, pracujemy, opowiadamy sobie jak minał dzień i plany na najbliższe dni. Moja mama w salonie siedziała tylko na parapetówce!!!
Zdjęcie stołu mocno surowe bo jeszcze sprzed przeprowadzki