przeprowadzka
Data dodania: 2010-09-05
Mimo, że mamy jeszcze niecałe dwa tygodnie dziś przewoziliśmy sporo rzeczy. Łukasz wnosił na strych. Pojechało wiekszość ubrań, książki, płyty itp. Zajeło nam to pół soboty a prawie nic nie widać (może w szafach)
To będą ciężkie dwa tygodnie!!!