nadproża
Data dodania: 2010-04-22
Przez ten okropny wiatr /nie wiem jak im na budowie głów nie urywa.../ i deszcz nie jechałam wczoraj na budowę. W trakcie pracy mama wysłała zdjęcia z "obchodu".
Wczoraj murowali kominy, kończyli ściany i osadzali nadproża.
Podobno przyjechało drewno na wieniec i pewnie teraz chłopaki zbijają. O ile oczywiście pogoda pozwoli bo za oknem szaro...
Robota się podoba. Oby tak dalej