kredyt...
Data dodania: 2010-02-22
Czy można sie cieszyć z wzięcia kredytu na (prawie) całe życie?
No więc chyba można...
Dziś podpisaliśmy umowę, za chwilę biegiem do urzędu skarbowego, sądu, ubezpieczyciela i znów do banku a za tydzień powinny być już pieniążki. Stal zamówiona, bloczki wstępnie już też:)
Pracownicy na budowie ale niestety w nocy taki mróz, że nawet nie ma o czym marzyć . Dobrze, że można siatkę zakładać to chociaż osiatkują kawałek.
Wiosno wracaj już!